Zapylanie pomidorów to kluczowy etap w uprawie, zwłaszcza jeśli hodujesz je w szklarni, tunelu foliowym lub na balkonie. W warunkach naturalnych ten proces wspomagają owady i wiatr, ale w zamkniętym środowisku potrzebna jest pomoc człowieka. Oto sprawdzone i skuteczne metody, dzięki którym zwiększysz liczbę owoców na swoich krzakach pomidorów.
1. Potrząsanie kwiatami – metoda najprostsza
Pomidor to roślina samopylna, ale wymaga drobnego poruszenia, aby pyłek z pręcików trafił na słupek. Wystarczy lekko potrząsnąć całym kwiatostanem lub delikatnie uderzyć w łodygę. Rób to w ciepły i suchy dzień, najlepiej w południe, kiedy kwiaty są otwarte.
🖌 2. Pędzelek lub patyczek higieniczny
To bardzo precyzyjna metoda. Wystarczy suchy, miękki pędzelek (np. do makijażu) lub patyczek do uszu. Delikatnie pocieraj nim wnętrze każdego kwiatu, przenosząc pyłek z jednego na drugi. To świetne rozwiązanie, gdy masz tylko kilka roślin.
💨 3. Wentylator lub dmuchawa
W większych uprawach można wykorzystać delikatny strumień powietrza – wiatrak, suszarkę z chłodnym nawiewem lub specjalną dmuchawę ogrodową. Taki podmuch imituje naturalny wiatr i ułatwia pylenie kwiatów w szklarni.
4. Wibracje – szczoteczka elektryczna
To trik podpatrzony u profesjonalnych ogrodników. Przyłóż trzon szczoteczki elektrycznej do łodygi obok kwiatostanu – drgania przenoszą się na kwiaty i pomagają uwolnić pyłek. Działa to podobnie jak bzyczenie trzmieli!
📅 Kiedy zapylać?
Najlepszy moment to słoneczne, suche dni – w godzinach od 10:00 do 14:00. Unikaj zapylania w czasie deszczu lub wysokiej wilgotności – pyłek staje się wtedy lepki i mniej skuteczny.
✅ Dlaczego warto?
Więcej owoców na krzaku
Lepsze zawiązywanie pomidorów w trudnych warunkach
Większa jakość i regularność plonów
Pomoc przy uprawie w pomieszczeniach lub bez owadów zapylających
